piątek, 18 stycznia 2013

Premium tanków porównanie, czyli tanie zarabianie

W dzisiejszym artykule zajmę się kwestią, nad którą zastanawia się niejeden z nas, czyli “czy kupić sobie premium czołg?” A jeśli tak, to jaki? Skupię się więc na tym, jak uzyskać największe korzyści za najbardziej przystępną cenę.


Wstęp
Spójrzmy prawdzie w oczy: nie każdego stać na to, by kupować sobie wirtualne dobra za 200 zł (cena Lowe). Znam też ludzi, którzy nigdy by nie wydali takich pieniędzy na premium itemy w grach MMO bo uważają, że ich cena nominalna w ogóle nie odpowiada korzyściom z nich płynących, czy ich realnej wartości [dla mnie przedmioty wirtualne nie mają żadnej “realnej wartości” :p - dop. KC]. Ano właśnie, pewnie wielu graczy patrzy na cenę wysokopoziomowych premiumów i nie może wyjść ze zdumienia, ile tego w bitwach jeździ. No owszem, może i zarabiają nieźle, ale przecież są cholernie drogie, nie?
Oczywiście jest też mniejsze zło, czyli premiumy poziomów 2-5, potem długo, długo nic, a następnie drogie kombajny, zarabiające w dobrych bitwach nawet powyżej 100k z premką. Wielką tajemnicą nie jest, że Lowe i Type 59 zarabiają krocie, pozostałe tiery 8 też strat nie przynoszą. Inna sprawa jest z niższymi tierami. Pomiędzy drugim a piątym jest ich od zes*****a i naprawdę ciężko wybrać coś z sensem. Na pewno wielu z was rozważało kupno właśnie takiego niskopoziomowego premiuma, głównie z powodu ceny. Ale przecież nie każdy chce wydawać od kilkudziesięciu do kilkaset złotych w ciemno za coś, co może mu się nie spodobać lub może się okazać kompletną kompromitacją. Teraz macie okazję co nieco się dowiedzieć.
Piszę ten artykuł by pomóc wam w doborze najlepszego premium tanka z przystępnego zakresu tierów 2-5, przy czym za najlepszy przyjmuję taki, którego stosunek ceny do jakości jest najkorzystniejszy. Ponieważ jest ich tak wiele, będę odrzucał te, które najmniej się nadają, by wyłonić w końcu perfekcyjnego kandydata, w którego warto zainwestować. Zanim zacznę uprzedzam, że artykuł będzie dość długi i szczegółowy, więc jeśli ktoś nie ma cierpliwości, może chcieć przeskoczyć od razu do sekcji 14. Zapraszam!

Runda 1. - Opłacalność
Zaczynamy od najbrutalniejszego kryterium czyli tego, ile kasiory zgarnia nasz czołg na bitwę. Już na początku dokonam absolutnej czystki, albowiem wykluczę wszystkie czołgi, które są poniżej poziomu piątego! Tak, tak, pojazdy premium są znane z tego, że mają lepszy "współczynnik zarabiania" niż ich odpowiedniki na tych samych poziomach, ale tak się składa, że np. czołgi tieru II choćby nie wiem jak się starały nie dadzą rady zarabiać tyle, co potężniejsze maszyny na wyższych poziomach i tak dalej. Wiąże się to z systemem obliczania ilości otrzymanych kredytów, który bierze pod uwagę m.in. ile zadaliśmy obrażeń, a jak wiadomo więcej obrażeń zadaje się na wyższych tierach.

Runda 2. - Wartość bojowa
Zostały nam do wyboru: Matilda,Churchill,T-25,T-14,Ram-II,Pz IV Hydro, Su 85 I.
Naturalnie ponieważ ilość zarobionych kredytów zależy od obrażeń, najbardziej interesują nas czołgi, które potrafią najmocniej "przywalić". Oczywiście z doświadczenia mogę powiedzieć, że same obrażenia to nie wszystko, bo z niską penetracją ciężko cokolwiek uszkodzić (co wkurza - działo z dobrymi obrażeniami, ale bez penetracji, jest bezużyteczne). A ponieważ czołgi tieru V spotykają już całkiem potężne maszyny, więc penetracja będzie drugim najważniejszym kryterium.
Przyjmijmy, że 100 penetracji to rozsądne minimum. Wszystko poniżej ma problem już z czołgami o poziom wyższymi, a czasami nawet na tym samym poziomie, co nie jest, rzecz jasna, przyjemne. Zostało nam 5 czołgów. Przejdziemy teraz na system punktowy (przyznaję od 0 do 3), żeby bardziej klarownie podsumować wartość poszczególnego pojazdu.
Zaczynając od największej:
Su 85 I - 117 – 3 pkt.
T-25 - 116 – 3 pkt.
Churchill - 110,5 – 2 pkt.
Pz IV Hydro - 106,5 – 2 pkt.
Ram II - 105 – 2 pkt.
T-14 - 92 – odrzucony.
Matilda - 86,5 – odrzucony.

Runda 3. Obrażenia
Su 85 I - 160 obrażeń, 2526,4 na minutę, ROF 15,79, 2.5 pkt.
Churchill - 75 obrażeń, 2250 na minutę, ROF 30 – 2 pkt.
Ram II - 75 obrażeń, 2250 na minutę, ROF 30 – 2 pkt.
T-25 - 110 obrażeń, 1768 na minutę, ROF 16 – 1.5 pkt.
Pz IV Hydro - 110 obrażeń, 1768 na minutę, ROF 16 – 1.5 pkt.
Wartości pierwszych czołgów mogą wydawać się o niebo lepsze, ale w rzeczywistości często lepiej jest mieć większe pierdnięcie niż pyrkacza, który strzela jak karabin maszynowy, ale niewiele robi. Zwłaszcza na mapach miastowych oraz przy rzadkim ostrzeliwaniu się zza osłon, gdzie wyjeżdża się i następuje obopólna wymiana ognia (potem się chowamy, przeładowujemy i znowu to samo). Oczywiście w takich sytuacjach ma przewagę ten, który mocniej bije. Z drugiej strony na otwartym terenie bez osłony ten z większą szybkostrzelnością może szybciej zabić, dlatego dałem T-25 i Hydro 1.5 pkt zamiast 1. Różnie to bywa więc, de facto, nie ma tu jednoznacznego faworyta, może z wyjątkiem Su 85 I. Punktacja jest tu bardziej stonowana, bo uznaję penetrację za ważniejszy czynnik.

Runda 4. Ogólne parametry działa
Aiming time i celność czyli coś, czego nie znajdziecie w statystykach czołgu podanych w WoTowym sklepie bądź czołgopedii na stronie głównej, a co ma znaczenie na polu bitwy. Można się do nich dokopać na 2 sposoby. Pierwszy, łatwiejszy, to sprawdzić na stronie http://wiki.worldoftanks.eu/Main_Page, a drugi to rzecz jasna kupić czołg i przekonać się samemu. Nie są to najważniejsze parametry, nie ma wielkich różnic, ale mają wpływ, więc skala punktowa jest odpowiednio mniejsza.
Su 85 I - Acc 0.36, At 1.5 – 1.5 pkt.
T-25 - Acc 0.36, At 2.2 – 1 pkt.
Pz IV Hydro - Acc 0.37, At 2 – 1 pkt.
Churchill – Acc 0.38, At 2 – 0.5 pkt.
Ram II - Acc 0.38, At 2 – 0.5 pkt.

Runda 5. Amunicja
Coś niespodziewanego ;D Amunicja? Owszem. To może zaskoczyć niektórych, ale część czołgów Premium nie posiada amunicji HE, a uwierzcie mi, że to jest bardzo, bardzo wkurzające gdy wyjeżdża dużo mocniejszy od nas czołg albo niewiele silniejszy, ale tak ustawiony, że nie możemy go nawet zarysować, a z tego HE’ka można by nie raz chociaż zdjąć capowanie bazy lub dobić mocny czołg z paroma hp. Nie będę oceniał kosztu amunicji, bo to są grosze.
Pz IV Hydro – Tak – 1 pkt.
Su 85 I – Tak – 1 pkt.
T-25 – Tak – 1 pkt.
Churchill – Nie – 0 pkt.
Ram II – Nie – 0 pkt.

Runda 6. Parametry czołgu – HP
Jeden z najważniejszych parametrów. Nie będę ukrywał - czołgi premium nie mają łatwo i trafiają na różne heavy wysokich poziomów typu IS czy Tygrys, oraz inne atrakcje, jak wysokopoziomowe TDki i artylerie, dlatego jest tak ważne by mieć dużo życia i nie zejść z tego padołu po pierwszym strzale. Czołgi Premium zresztą często odznaczają się wysoką żywotnością w stosunku do ich odpowiedników na tym samym poziomie, ale z drugiej strony są bardzo chętnie eliminowane w pierwszej kolejności jako „łatwe fragi”, także będę tutaj oceniał bardzo surowo.
Churchill – 700 HP – 3 pkt.
T-25 - 610 HP – 2 pkt.
Ram II - 610 HP – 2 pkt.
Pz IV Hydro - 580 HP – 1.5 pkt.
Su 85 I – 400 HP – 0.5 pkt.

Runda 7. Parametry czołgu – Pancerz
Dość ważna charakterystyka, zwłaszcza na niższych poziomach czołgów, z którymi to walczymy cały czas. Nie będę tu wypisywał wszystkich poszczególnych wartości, bo komu by się chciało to wszystko czytać :P Będzie tylko ogólne podsumowanie.
Churchill – 3 pkt. – opancerzony ze wszystkich stron, prawdziwa twierdza Ram II – 2.5 pkt. – dość dobry pancerz, odbija
T-25 – 2 pkt. – mniejszy w statystykach niż np. Ram II, ale bardzo pochyły, czyli tzw. pancerz efektywny jest dużo większy niż jest faktycznie napisane
Su 85 I – 1.5 pkt. – słaby, wyróżnia się tylko dobrze opancerzonym tyłem co może nam pomóc w walce z upierdliwymi scoutami ;)
Pz IV Hydro – 1 pkt. – dużo gorszy od reszty premiumów

Runda 8. Parametry czołgu – Szybkość
Podobnie jak HP, szybkość jest jedną z najważniejszych cech, zwłaszcza gdy jest się czołgiem niskiego poziomu. Z 2 powodów. Po pierwsze, nie jesteśmy oklepywani przez tzw. lolki, czyli czołgi niskich poziomów latające koło nas jak muchy. Po drugie trudniej nas trafić i możemy szybciej zwiać przed czołgami wysokich poziomów. Poza tym wielki, powolny premium to smakowity kąsek dla każdego. Dla mnie szybkość jest niesamowicie istotna.
T-25 - 60 – 3 pkt.
Su 85 I – 55 – 2.5 pkt.
Pz IV Hydro - 48 – 2 pkt.
Ram II - 38 – 1.5 pkt.
Churchill – 28 – 0.5 pkt.

Runda 9. Parametry czołgu – Zasięg widzenia
Istotna cecha, ale nie aż tak ważna jak poprzednie z punktu widzenia walki o przetrwanie - to nie są scouty.
Churchill – 400 – 1.5 pkt.
Pz IV Hydro - 400 – 1.5 pkt.
Su 85 I – 380 – 1 pkt.
Ram II - 380 – 1 pkt.
T-25 - 360 – 0.5 pkt.

Runda 10. Parametry czołgu – Pozostałe cechy
Tutaj dokonam zbiorczej oceny prędkości obracania się, obracania wieżyczki i zasięgu radia (w tej kolejności poniżej), jako cech drugorzędnych.
Churchill – 20/39/650 – 1 pkt.
Pz IV Hydro – 38/50/810 – 1 pkt.
Ram II – 37/43/650 – 1 pkt.
Su 85 I – 44/50/600 – 1 pkt.
T-25 – 30/25/810 – 1 pkt.
Każdy dostał po 1 punkcie, bo każdy ma co innego do zaoferowania.

Runda 11. CENA
Baaardzo ważna cecha, która jest kluczowa z perspektywy tego artykułu, gdyż chodzi o zarabianie czołgiem premium jak największej ilości kasy jak najmniejszym kosztem.
Su 85 I – 1250 złota – 3 pkt.
T-25 – 1500 złota – 2.5 pkt.
Churchill – 1500 złota – 2.5 pkt.
Ram II – 1750 złota – 2 pkt. (Nie da się go kupić za najtańszą „paczkę” golda po 1500).
Pz IV Hydro – 2500 złota – 0 pkt. (Drożyzna, oferuje nieco mniej niż T-25 za prawie 2-krotną cenę).

Runda 12. Gameplay
Tu już bardziej subiektywna ocena „jak się tym jeździ?”. Brałem pod uwagę ogólną przyjemność grania, zdolność przetrwania i zadawania obrażeń oraz zyski wynikające z osiągów czołgu.
T-25 – 3 pkt. – snajper z dużą penetracją, obrażeniami i świetną szybkością oraz nienajgorszym pancerzem i dobrym HP. Trochę wolno się obraca, ale da się przeżyć. Imho najlepszy do zarabiania.
Ram II – 2.5 pkt. – spamer z niezłą penetracją, w miarę dobrymi obrażeniami i znośną szybkością oraz dobrym pancerzem i HP.
Su 85 I – 2.5 pkt. – szybki Tedek z bardzo dobrą penetracją, obrażeniami i szybkością, ale słabym pancerzem i HP (to HP trochę boli). Tanio, ale imho lepiej dopłacić trochę i kupić Ram II lub T-25. No chyba, że ktoś bardzo lubi TDki.
Churchill – 1.5 pkt. – spamer z dobrą penetracją, w miarę dobrymi obrażeniami, świetnym pancerzem i HP ale bardzo powolny i powoli się obraca, do tego z niestety beznadziejną sylwetką. Dałem 1.5 punktu, bo wolę szybkość niż mułowatość (wszyscy lubią do niego strzelać) oraz za sylwetkę, która jest prawdziwą zmorą w miastach.
Pz IV Hydro – 1 pkt. – porównywalny z T-25 (obrażenia, rof), ale jednak trochę gorszy (penetracja, pancerz, szybkość). Drogi i przeciętny. Imho nie ma nic ciekawego do zaoferowania za taką cenę, nie polecam.

Runda 13. Podsumowanie
To już koniec analizy porównawczej 5, moim zdaniem, najlepszych czołgów premium Wota niskiego poziomu. Oto klasyfikacja generalna:
T-25 – 20.5 pkt. – Imho najlepszy tier V wśród premiumów, jest dobry w wielu dziedzinach i oferuje sporo za niezłą cenę.
Su 85 I – 20 pkt. – Najwięcej punktów otrzymał dzięki bardzo dobremu działu i mobilności.
Churchill – 17.5 pkt. – Więcej niż Ram II, ale mi np. przyjemniej się grało Ramem. ;)
Ram II – 17 pkt. – Bardzo przyjemny medium, który nie sprawia wielu kłopotów.
Pz IV Hydro – 13.5 pkt. – Strasznie mało punktów w porównaniu do innych, główną wadą jest za wysoka cena, kiepski pancerz i niewybijająca się przeciętność.
Pamiętajcie, że punktacja generalna nie mówi wszystkiego, a jedynie ogólnie podsumowuje wszystkie mniej i bardziej ważne cechy tych czołgów z mojego punktu widzenia. Jeśli ktoś przywiązuje większą wagę do szybkości lub mocnych dział wtedy będą bardziej go interesowały osiągi T-25 i SU 85 I, jeśli woli mieć spamerski czołg, który strzela szybciej niż namierza pewnie wybierze Rama II lub Churchilla, a jeśli nie przeszkadza mu duży pancerz i hp w połączeniu z niską prędkością to z pewnością Churchill będzie tym jedynym.
Punktacja ta wyglądała by zupełnie inaczej gdyby nie brać pod uwagę np. radia czy zasięgu widzenia, a tylko kilka kluczowych cech, ale wolałem opisać te czołgi bardziej kompleksowo. Jeśli ktoś lubi, tak jak ja, mocne działa i mobilność przede wszystkim, to z pewnością zgodzi się z moją oceną w sekcji 13 ;]
Czołgi Premium poziomu V dzięki swojemu korzystniejszemu przelicznikowi zarabiają od kilku do nawet 30 tysięcy bez premki! Z premką można wyciągnąć spokojnie ponad 40, tylko trzeba się postarać. Czy warto wydać te około 1500 złota (cena najtańszej paczki złota) na czołg Premium do zarabiania? Jeśli nie korzystamy z konta Premium i nie zamierzamy go nigdy kupić to moim zdaniem tak. To dobra inwestycja na przyszłość oszczędzająca wielu stresów związanych z traceniem kasy na mniej dochodowych czołgach wysokich poziomów, ale nawet z premium mogą się przydać do uzupełniania naszych dochodów, chociaż już nie są tak bardzo niezbędne. Oprócz tego parę z nich daje naprawdę sporo frajdy i można się odstresować od twardej gry na wyższych tierach ;) Mniej więcej nakreśliłem Wam jak to wygląda, ale wybrać już musicie sami. Udanych łowów!
Ps. Jakby ktoś miał jakieś pytania dot. czołgów premium to chętnie odpowiem w komentarzach ;]
Słowniczek:
ROF – Rate of fire, czyli szybkostrzelność na minutę.
Acc – Accuracy – współczynnik celności, im mniejsza wartość tym lepiej.
At – Aiming time – czyli czas namierzania, im mniej tym lepiej.
HP - Inaczej punkty życia.

źródło http://world-of-tanks.eu

12 komentarzy:

  1. a najlepiej zarabiający czołg premium V tieru??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedzieć, trzeba by przeanalizować wszystkie. Do tej pory nie zrobiłem tego także nie chcę tutaj podawać żadnej odpowiedzi bo jeszcze ktoś zarzuci mi niekompetencje.

      Usuń
  2. K*rwa maluch 126p ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie chce sobie takiego kupić ! :)

      Usuń
    2. Świetna decyzja, maluch jest świetny do zarabiania.

      Usuń
    3. Co kurwa??? Chyba sobie żartujesz

      Usuń
  3. Je*ać serba i tą zlodziejską gre

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolego, proszę o trochę kultury. Dodatkowo to nie jest blog dla pedałów. W domu sobie możesz je*ać kogo chcesz, serbów a nawet mongołów ale tutaj nie masz się po co z tym obnosić.

      Usuń
  4. ja gram japońcem 5 tieru i powiem wam ze niezle zarabia mój rekord to ponad 70tysi. a srednio to ponad 25 tys

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nice, dobrze Ci idzie. Tak dalej :) Nasz cały zespół developerski w Ciebie wierzy :D

      Usuń
  5. A kiedy napisałeś coś prawdziwego ? nie zaszpanujesz tym ze zarabiasz magiczne 70k na gównie tanku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko Twoja opinia. Innym się jakoś udaje, a skoro poziom Twojej gry jest tak niski jak stopa procentowa w banku ochrony środowiska to nigdy tyle nie zarobisz.

      Usuń