Jakie czołgi mamy do wyboru? Na piątym tierze czeka na nas 5 czołgów premium (nie licząc gift-czołgów, takich jak M4A2E4)
- Matilda
- Churchill
- T-25
- RAM II
- T14
Matilda
Matilda to czołg, który był wysyłany do Rosji w ramach operacji lend-lease'u, natomiast w grze jest to wolne, teoretycznie opancerzone bydle, które najczęściej będzie miało problem z przebijaniem czołgów tieru 5. Brak penetracji skutecznie zmniejsza zarobki. Nawet DMG, RoF i HE nie pomagają. Odłamki zwyczajnie odbijają się od innych czołgów lub biją za 10-15 hp - no chyba, że trafimy na jakiegoś Francuzika - wtedy tylko łupać przeciwpancernymi! Wyjątek to ARL 44.
Zalety
- Dobry pancerz
- nie najgorszy obrót wieży i kadłuba
- 350m zasięgu widzenia
- Przyzwoity DMG i RoF
- Niska penetracja
- Niska mobilność
- Niecelne działo
Churchill
Churchill to monstrum wyprodukowane w Wielkiej Brytanii, jednakże w grze mamy wersje, która była wysyłana do Rosji w ramach operacji... bla bla bla, to przecież nieważne! Zobaczmy, co wotowy Churchill potrafi, a co mu nie wychodzi.
Ładny mam garaż, nieprawdaż? Yyy, ale jak to jest, że Churchill ma 177 pancerza z przodu!!11!! Jeszcze tego nie znerfili!?! Niestety prawda jest taka, że 177 jest w jednym miejscu... Na screenie niżej zaznaczyłem, jak wygląda pancerz Churchilla. Poza pancerzem do atutów pojazdu zaliczamy również wysoki RoF oraz penetracje, aczkolwiek działo 57mm jest najskuteczniejsze na bliskich dystansach. Dodatkowo Churchilem trafimy maksymalnie na tier 6!
Zalety
- Dobry pancerz
- Dobra penetracja
- Wysoki RoF
- Potworna ilość HP
- Szybki obrót wieży
- Niski DMG
- Niecelne działo
- Słabe opancerzenie wieży
- Niska mobilność
- Długi, słabo opancerzony bok
T-25 to czeski czołg, właściwie projekt, który został zapoczątkowany w zakładach Skody. Oferuje wysoką prędkość maksymalną, dobrą penetracje, przyzwoity DMG i bardzo dobre opuszczenie działa kosztem słabego zasięgu widzenia, słabego pancerza, wolnego obrotu wieży i bardzo słabej manewrowości. T25 po prostu nie skręca. Ładnie się rozpędza, ale skręcać nie potrafi.
Zalety
- Dobra penetracja
- Dobry DMG
- Dobre kąty opuszczenia działa
- Przyśpieszenie
- Prędkość maksymalna
- Celność
- Słaby zasięg widzenia
- Słaby pancerz
- Niska prędkość obrotu czołgu i wieży
RAM II
RAM II to Kanadyjski czołg, zbudowany na podwoziu M3Lee. Pojazd ten to przede wszystkim spamujące 57mm, które rozwija skrzydła w walce bezpośredniej, oraz wysoka mobilność. Niestety, brakuje trochę większej prędkości maksymalnej, a działo posiada małe kąty opuszczenia i podnoszenia, co wymusza stanie na płaskim terenie. Z kolei pancerz pozwala tylko na odbijanie dział o niskiej penetracji, a dodatkowo wieżyczka z przodu jest czułym punktem.
Zalety
- Dobra penetracja
- Wysoki RoF
- Dobre przyśpieszenie
- Dobra zwrotność i mobilność
- Szybki obrót wieży
- Niska celność
- Słaby pancerz
- Nie najlepsza prędkość maksymalna
- Niski DMG
- Wysoki profil
- Słabe kąty działa
T14
T14 to czołg, który był opracowywany wspólnie przez Brytyjczyków i Amerykanów. Posiadał wiele cech wspólnych z M4 Sherman, ale wyposażony został w Silnik Forda i znacznie lepszy pancerz.
T14 jest całkiem szybkim czołgiem ciężkim, z dobrym opancerzeniem. Przednia płyta to 50mm pod kątem, dzięki czemu jest szansa na dużą ilość dingów od naszego pancerza. Niestety, posiada słaby punkt z przodu w postaci gniazda KM. Poza tym cechuje go słaba penetracja i niska celność. T14 trafimy maksymalnie na tier6, co daje szanse na bicie słabszych czołgów.
Zalety
- Dobry pancerz
- Przyśpieszenie
- Duża ilość HP
- Dobry DMG
- Przyzwoity RoF
- Niski profil
- Niska penetracja
- Niska celność
- Wolny obrót czołgu i wieży
Poznaliśmy wady i zalety każdego czołgu, teraz pora na ranking cena/jakość:
1 miejsce
- T-25
2 miejsce
- Churchill ex aequo RAM II
3 miejsce
- T14
4 miejsce
- Matilda
Zarabianie w praktyce.
Każdy z omawianych czołgów premium jest inny i należy nim inaczej grać, aczkolwiek postaram się je postawić w jasnym świetle. W World of Tanks dostajemy kredyty głównie za robienie DMG, chociaż są również bonusy za świecenie celi dla sojuszników. Skupmy się jednakże na strzelaniu i uszkadzaniu przeciwników. Przykładowo, za zrobienie 1k DMG, można wyciągnąć ~35 tysięcy kredytów na czysto, z premką, przy wygranej bitwie.
T25 możemy uważać za premiumową PZIV, gdyż schemat gry jest podobny, a do tego czołg pozwala nam na pomniejsze rajdy. Pierwsza zasada to niewdawanie się w walkę kołową. Druga - trzymanie przeciwnika na odległość. Trzecia - odpowiednie wykorzystanie terenu, gdyż należy pamiętać o możliwościach obniżenia działa.
Churchill to troszkę trudniejszy pojazd do gry. Trzeba być blisko przeciwnika, ponieważ działo na większych odległościach jest mało skuteczne. Tak jak Skoda T-25 nie ma większych problemów z przebijaniem czołgów, tak Churchill ma z tym problemy Nawet dobry gracz będzie mieć kłopoty z nieustannym przebijaniem takich pojazdów, jak KW1,KW2,T150, KW1s, Vk3601h,M6 czy ARL44. Oczywiście mówię o przebijaniu frontu. Często należy się dosłownie chować przed przeciwnikami. Moc Churchila czuć gdy jedziemy, strzelamy i nikt nie może nam nic zrobić - wtedy jest rzeźnia.
RAM II to takie T-34, tyle, że większe. Można grać jak typowym medem, ale bez zapędów. Niska prędkość maksymalna połączona z dużymi rozmiarami zazwyczaj powoduje szybką śmierć. Osobiście grając RAM II to najczęściej szukam miejsca, gdzie łatwo mogę wpaść na tył przeciwnika, flankować i potem robić ser szwajcarski z pleców przeciwnika. Należy pamiętać, że RAM II nie nadaję się do snajpienia zza rogu z przeciwnikiem. RAM II to czołg, w którym należy postawić nacisk na ilość obrażeń na minute. Oznacza to strzelanie tak, by zadać obrażenia (ale to nie artykuł o hitach za zero), czyli przebijanie się i piorytetowanie odpowiednich celów.
T14 i Matilda to słabe czołgi do zarobków, nie mające dobrych możliowści do robienia DMG. Osobiście grałem nimi tylko na test serverze, a pisałem na podstawie opinii kolegów w klanie. Myślę, że należy grać tymi dwoma czołgami jak typowymi heavy, czyli jechać razem z atakiem i czekać na coś, co przebijemy. Można też spamować HE po 10hp (meh).
Moduły i umiejętności na załodze.
Z modułami jest prosta sprawa - dla każdego czołgu na pewno: wentylacja + dosyłacz. Co do trzeciego modułu to sam nie jestem pewien, który jest przydatny. Używałem szybszego celowania, ale robi to bardzo małą, niezauważalną wręcz różnice. Trzeci moduł to wasza decyzja, jeżeli jednak nie możecie się zdecydować, to wpakujcie skrzynkę naprawczą.
Co do umiejętności to moim zdaniem czołgi premium należy wykorzystywać do szkolenia załóg z normalnych czołgów. Na przykład do RAM II wrzucić załogę z Pattona i niech się szkoli, podczas gdy my zarabiamy.
Jeżeli się już uprzemy na umiejętności dla premium tanka to na pewno naprawa, a reszta to albo braterstwo broni lub specjalizacje. Specjalizacje wybierzecie sobie sami, gdyż będą zależeć od waszego stylu gry, a nie będę wam narzucał wybierania jazdy terenowej, podczas gdy wy wolicie gładką jazdę. Ważne, aby wybierać takie umiejętności, które są przydatne, albo takie, które nam dają coś, czego nam brakuje.
Ekonomia
Właściwie na tych tierach nie ma czegoś takiego jak straty. Naprawy są maksymalnie po 2 tysiące, a koszt amunicji jest śmieszny, więc by wyjść w plecy trzeba się nieźle napracować.
Podsumowując, najlepszym premium czołgiem tieru 5 jest T-25 i póki co nie ma sobie równych. Często są promocje na czołgi premium 5 tieru, więc warto bacznie obserwować eventy i promocje w nich zawarte.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz